Komentarze: 0
czekam...
na dzień...
kiedy szczęście będzie kapać litrami...
a ja tylko otworzę usta, by je spijać...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
czekam...
na dzień...
kiedy szczęście będzie kapać litrami...
a ja tylko otworzę usta, by je spijać...
to zależy ode mnie...owszem, ale dlaczego ja nic nie robię w tym celu...tylko postanowienia...nic nie znaczące obietnice?
Tęsknie...znów...6 tygodnii rozłąki...za jakie grzechy...
będę się uczyć...od kiedy ja to słyszę z własnych ust...już robi mi się niedobrze na samą myśl( chwałą Ci Boże, że tylko dlatego, bo obawiam się pewnej jednej rzeczy, a raczej... :/) tak bardzo chcę zdać tą maturę dobrze!!!Ale...
dostałam smsa...od Niego...wyć mi się chcę...ja chcę się przytulić...chcę mu powiedzieć, że wszystko będzie dobrze...a tu tysiąc kilometrów dzieli mnie od niego :( ale wytrzymam...wytrzymam!!!